Wyświetlenia bloga.

sobota, 31 grudnia 2011

2012, please be good to me.

Cześć. Dzisiaj już Sylwester, koniec roku 2011, a początek 2012. W sumie przez ten rok dużo się nie zmieniło, chociaż poznałam dużo wspaniałych osób :*, poszłam do nowej szkoły, troszkę zmądrzałam.. Ale nadal za mało, w tym roku ostro się biorę za siebie i mój dziecinny charakter.^^ Mam wspaniałe wspomnienia i dziękuję moim przyjaciołom i nie tylko za to, że mogłam przeżyć te chwile z nimi!
Dzisiaj noc spędzam u Julki, przed telewizorem z laptopami ;). Może nie będzie jakoś specjalnie, ale razem na pewno nie będziemy się nudzić. Zakupy na wieczór już zrobione, dzisiaj tyjemy kolejne 5 kilo! No, ale okej, już od jutra staram się jeść lepiej i ćwiczyć.Czy ktoś zna jakąś dobrą dietę? Lub ćwiczenia? Dajcie znać :)
Ostatnio w mieście kupiłam sobie 2 bluzki w House. Jak zwykle nie mogę znaleźć zdj -.-''
Więc macie tu jakieś inne zdjęcia:
autor: ja

 autor: Julka

autor: Julka

autor: ja


SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
ABY BYŁ LEPSZY OD MINIONEGO, ŻEBY SPEŁNIŁY SIĘ WASZE ŻYCZENIA!
WSZYSTKIEGO DOBREGO :*


wtorek, 27 grudnia 2011

Chodź kochanie, posłuchamy jak oddycha wszechświat.

Cześć^^ Jak tam po świętach? U mnie jakoś leci. Dzisiaj byłyśmy z dziewczynami w parku na nieudanej sesji, jak zwykle tylko Julce coś wyszło. Później poszłyśmy do Tesco na pączki :D Ogółem dzień zaliczam do udanych. Jutro wybieram się do miasta i chyba będę spała u Julki :)
Jakie macie plany na sylwestra? :o Ja mam zamiar spędzić go z przyjaciółkami, ale nie mamy do kogo iść.. Jeszcze się zobaczy ^^
Tutaj jakieś zdj. Julki:

 A to chyba mojego wykonania, lub Zuzy.. Trochę się rozmazało:





niedziela, 25 grudnia 2011

All i wanted for christmas is YOU!

Dobry Wieczór :D Pierwszy dzień świąt spędzony w domu. Byłam tylko w kościele, no ale odpoczęłam chociaż :) Humor mi się poprawił. Mam już plany na wtorek i środę. Oby tylko mama się zgodziła! We wtorek się wybieram na zdjęcia, a w środę do miasta na małe zakupy. Boli mnie strasznie brzuch po tym całym świątecznym jedzeniu, ale jakoś nie czuję, tak jak każdy, żebym przytyła ^^
Mam nadzieję, że jutro mama nie będzie kazała mi iść do kościoła...
Postanowienia noworoczne:
-być milszą dla rodziny;
-schudnąć 5 kg;
-regularnie ćwiczyć;
-przestać obgryzać paznokcie;
-ograniczyć słodycze..
Nawet nie myślę o nauce, bo i tak nie będzie mi się chciało uczyć..
Jakieś zdjęcia:
Cukierasy-mam ich pełno :o

Ryjak.

Bransoletka od mamy :)

Tyle na dziś, żegnam :*

sobota, 24 grudnia 2011

..i po wigilii.

Hej. Jestem już po kolacji i prezentach. Ogólnie to w ogóle nie czuję tych świąt, uświadomiłam sobie, że to tylko jeden durny dzień, w którym wyjątkowo dostaje się prezent. To nie jest fajne, chciałabym być młodsza i przeżywać je tak jak mój brat... Jeszcze w dodatku mi się nie chce iść do kościoła i zrobię wszystko żeby zostać w domu.
Dosyć marudzenia. Każdy chwali się co dostał to ja też się pochwalę :D W moje ręce wpadł: aparat cyfrowy Canon (nareszcie lepszej jakości zdjęcia niż moim cudnym telefonem-.-''), dużo słodyczy i trochę pieniędzy.. Po świętach wybieram się do galerii na małe zakupy^^ Tym bardziej, że pewnie będą przeceny noworoczne :)
Daję wam parę zdjęć:
Choinka-bardzo skromna w tym roku :c

Mój brat haha :D

I moja japa :x

Mam ogólnie straszny humor. Cała rodzina w komplecie, a ja siedzę zamknięta w pokoju i marudzę na wszystko. Chcę zniknąć...

piątek, 23 grudnia 2011

Włosy.

Cześć^^ Jak obiecałam tak piszę. Kolor włosów nie wyszedł taki jak oczekiwałam, ale czego się można spodziewać po szamponetce? Dzisiejszy wieczór straaasznie nudny :o, a jutro już gwiazdka. Ciekawe jak to wyjdzie... Macie tu zdj przed i po farbowaniu :D:
Przepraszam za zamazaną twarz, nie wyszła za ciekawie, no i za pognieciony koc i firanę na drugim zdjęciu :c 
Chcę mieć ciemniejsze włosy... Może kiedyś odważę się na farbę? 
Chyba będę leciała już spać, bo rano muszę ponownie umyć podłogę ze względu na zabawę wodą z baniek mydlanych mojego brata i kuzynek -.-'' Dobranoc ;*

Wesołych Świąt :)

Cześć, na wstępie chciałabym życzyć wszystkim wesołych świąt, szczęścia, magii, wymarzonych prezentów no i rodzinnej atmosfery :*
Wczoraj było się w mieście i na pizzy :) Dzisiaj od rana lukrowałam pierniki i sprzątałam troszkę. Popołudniu chyba farbuję włosy na ciemny brąz, potem dam zdjęcie. Mój naturalny kolor jest straszny i moje kłaki wyglądają jak siano.. :/
W Housie są przeceny bluzek, myślę czy sobie którejś nie kupić, co myślicie?:
Lub ten sweterek:

Potem coś jeszcze napiszę, papa :*

środa, 21 grudnia 2011

Śnieg!

Hej :D Nareszcie spadł śnieg <3 Dzisiaj była wigilia klasowa, chłopacy zrobili mały bałagan.. Ogólnie było super, świetna atmosfera i mam nadzieję, że dziewczynom spodobały się prezenty :) Mam dzisiaj świetny humor, jutro chyba nie idę do szkoły, a popołudniu z dziewczynkami na pizzę :* Wreszcie kupię szamponetkę, tylko nie wiem jeszcze jaki kolor..
Trochę się wkurzyłam z powodu tego, że ktoś kogo próbowałam pocieszać z całych swoich sił mnie wystawił, ale nie mam zamiaru się przejmować fałszem, zwłaszcza gdy jestem taka szczęśliwa.
Napiszę coś jutro, papa :*

poniedziałek, 19 grudnia 2011

Przyjaźń.

Hej :) Dzisiaj w szkole ok. Myślałam, że będzie gorzej. Jutro czeka kartkówka z niemieckiego i historii, na którą zupełnie nic nie umiem..W naszej klasie ostatnio dużo się dzieje ze względu na jedną osobę, kłótnie, łzy i plotki :/ Ale większość już sobie wyjaśniłyśmy. Jeszcze kilka tygodni temu nie uważałabym plotek za coś tak złego, lecz po tym co się stało już nigdy nie będę nikogo obgadywała dla zabawy. W sumie sytuacja mnie dużo nauczyła :) Poruszając temat przyjaźni-według mnie najlepszy przyjaciel jest tylko jeden i w wielu przypadkach się to sprawdza. I nie chodzi tutaj o przyjaciela, któremu trochę ufasz, spotykacie się w kilku, bo takich jak najbardziej fajnie jest mieć parę, chodzi mi o kogoś, kogo traktujemy jak rodzeństwo, komu mówimy dosłownie wszystko, a ten mimo to kocha nas i zawsze rozumie <3 Takie jest moje zdanie :)
Odbiegając od tematu-święta zbliżają się wielkimi krokami. Śniegu nadal nie ma, ale to co, wydaje mi się, że nawet bez niego jakoś magicznie je spędzę. W środę wigilia klasowa! Nie mam pojęcia co mam kupić dziewczynom..Coś małego, ale jednak fajnego.. Tylko co? :/ Muszę pomyśleć..
To chyba tyle na dzisiaj, do jutra :*

niedziela, 18 grudnia 2011

Coraz bliżej święta...?



Cześć :) Jestem Iga. Piszę tego bloga, bo lubię się czasem gdzieś wypisać z moich myśli ^_^ Nie wiem, czy ktoś będzie chciał to czytać, ale nawet bez czytających daje mi to pewną przyjemność.
Dzisiejszy dzień w połowie zaliczam do udanych. Rano wstałam, ogarnęłam się i do miasta po prezenty z moim Czubem <3 Niestety, ten wypad skończył się dla niej tragicznie z pewnego powodu.. Przepraszam! :* Jak wróciłam to uczyłam się na WOS, potem robiłam z mamą pierogi. Teraz do jakiejś 23.00 będę pewnie na komputerze, a rano znowu się nie podniosę..
Julia kupiła mi pod choinkę bluzkę, a ja jej coś w stylu sweterka, w sumie nie wiem jak to nazwać.. Mamie kupiłam wisiorek, a tacie standardowo skarpetki :D
Nie mogę nigdzie znaleźć zdjęć tego, co kupiłam.. Ale chcę pokazać wam śliczny sweterek z House, czekam aż będzie dostępny w naszej galerii *_*
sweter  <b>89.99</b>
To tyle na dzisiaj, narazie :*